Poznań, 10.01.2013 r.
Drogi Panie Adamie!
Zaintrygował
mnie „Przypadek Ritterów”. Po lekturze zaczęłam szukać informacji na ten temat.
W głowie mi się nie mieszczą te procesy i opowieści o mordach rytualnych. Jak
to możliwe, że ludzie wymyślali niestworzone historie, zamiast dociekać prawdy?
Pańska
książka to znakomity kryminał, jak i ogromne źródło wiedzy historycznej. Cytaty
z analiz medycznych wstrząsnęły mną, jak żadne inne książkowe opisy zabójstw. Niewiarygodne,
że właśnie te fragmenty nie są tylko wymysłem Pańskiej wyobraźni. Wcześniej nie
miałam pojęcia o oskarżeniach dotyczących mordów rytualnych. Czegoś takiego nie uczą w szkołach na lekcjach historii.
Dodatkowo stworzył Pan